Las na granicy światów *Holly Black*
Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku, zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY ! Post powstał dzięki Wydawnictwu Jaguar Hej! Przychodzę z dobrą książką, którą przeczytałam w zaledwie kilka dni, więc to już wiele daje do myślenia, bo ja niestety, bądź stety dość wolno czytam książki. Jeśli jakaś mi się podoba to codziennie po trochu, jeśli nie no to męczę.. a jak mi się MEGA podoba to staram się odrywać od niej, bo niestety studia zdalne nie wybaczą mi mojej nieobecności. Ta książka należy do ostatniej kategorii, choć nie chciałam tego przyznać przed samą sobą. Dlaczego? O tym zaraz najpierw