Tylko tu i teraz *Nina Majewska-Brown*

Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku,  zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY!
Post powstał dzięki Wydawnictwu Burda Książki

Wymęczyłam..

Cześć, dziś książka, która ma niecałe 300 stron, a czytałam ją około miesiąc. W między czasie przeczytałam też inną książkę. Ale najpierw o czym ona jest?

Po ekscytujących chwilach, spędzonych w ramionach Konstantego, przewrotny los znowu wrzucił Klarę w XXI wiek. Do jej nudnego życia księgowej, najzwyklejszej szarej myszki. Z wiecznie narzekającą matką, przyjaciółeczkami, które nie szczędzą złośliwości. I bez ukochanego mężczyzny 
u boku. Do drzwi puka jej dobra znajoma – depresja.
Jakby tego było mało, Klara staje się ofiarą samochodowego wypadku. Poturbowana trafia 

o szpitala, gdzie… Okazuje się, że opatrujący ją przystojny lekarz Kosma to skóra zdjęta z jej kochanka, za którym szaleńczo tęskniła przez tyle tygodni.
Czyżby jednak odnaleźli się nawzajem w innych czasach?
Czy Klarze będzie jeszcze dane zaznać czułych objęć Konstantego? I czy Kosma przypomina Kostka również z charakteru?
A przede wszystkim: czy można żyć i kochać w dwóch epokach jednocześnie? 


Zacznijmy od tego, że jest to druga część serii. Nie znam pierwszej książki, ale wydaje mi się,
że dzięki tej książce wiem co się działo wcześniej i nie odczuwałam problemów w czytaniu. Nie miałam takie uczucia, że czegoś nie wiem, a przynajmniej wiedza z pierwszej części nie była mi
aż tak potrzebna.
Kiedy przeczytałam opis tej książki od razu pomyślałam o serialu OUTLANDER, który z czystym sercem polecam. Co ciekawe, przed przeczytanie tej książki nie oglądałam wyżej poleconego serialu, zaczęłam oglądać go w trakcie. Więc skąd to podobieństwo spytacie?
Moja cudowna mama ogląda ten serial i już niejednokrotnie próbowała mnie skłonić do obejrzenie, lecz nigdy nie miałam czasu, a po drugie wole przeczytać niż obejrzeć. Dlatego gdy tylko poznałam fabułę tej książki zadeklarowałam się, że ją przeczytam. Niestety ciężko było mi przez nią przebrnąć i z ciekawości zaczęłam oglądać serial. Bo może serial i książka są na podobnym poziomie, a ja po prostu wybrzydzam.

Niestety NIE.

Dlaczego ta książka mnie wymęczyła?

Po pierwsze. Bohaterka przenosi się miedzy światami. Przenoszenie się miedzy światami jest czymś NIESAMOWITYM, zaś w książce nie jest...Nie wiem jak wyglądało pierwsze przeniesienie się bohaterki, ale pewnie zemdlała, bo tak jest tutaj. Gdy trafia do XIX wieku reaguje w stylu "no jestem".
Zero emocji.
Nie uważam, że zawsze musi się zachwycać, ale to jest coś niesamowitego, powinny towarzyszyć przy tym jakieś emocje jak bohaterce w OUTLANDERZE.

Po drugie, przejście miedzy światami udaje się za pomocą omdlenia...
W serialu był jeden magiczny element, trudny do wyjaśnienia, były to kamienie. Za pomocą tego bohaterka mogła się przenieść (oczywiście wcześniej kamienie były "zasilane" mocą za pomocą pradawnego tańca). Tutaj bohaterka mdleje i przenosi się do innego świata.

Po trzecie, jeśli czytacie mojego bloga albo oglądacie moje instastorty wiecie, że lubię oglądać kanał Strefa Czytacza i bardzo często zgadzam się z ich opinią na temat książek. Kiedyś recenzowali książkę Nicholasa Sparksa bodajże "Pamiętnik", gdzie Czytacz wyjaśnił dlaczego nie podoba mu się
ta książka. A głównym powodem było to, że dorośli ludzie w tej książce myśleli tylko o miłości nic innego nie miało dla nich znaczenia. Tutaj bohaterka robi to samo, przechodząc miedzy światami myśli tylko o zobaczeniu  swojego Konstantego i tak, pracuje, spotyka się z znajomym, ale najważniejsza dla niej jest miłość. Nic więcej.

Co tworzy podpunkt czwarty u mnie, czyli nuda w książce. Non stop jest o miłości, coś próbuje się dziać, ale dalej przyćmione jest miłością. Zwykłe życie, w którym nic się nie dzieje. Aż ciężko w to uwierzyć, gdyż bohaterka PRZENOSI SIĘ DO XIX wieku, jest moim zdaniem jakąś wysoko urodzoną szlachcianką, spotyka w tych czasach swoich znajomych, którzy są na różnych poziomach społecznych.. Wraca do XXI wieku tam spotyka identycznego gościa. Tak wiele się dzieje, teoretycznie dzieje się mnóstwo ciekawych i niesowitych rzeczy, a w książce jest oo tak... "kocha mnie, nie kocha mnie, o przeniosłam się, o wróciłam, o nie tęsknie, o nie mam głupie koleżanki, o znowu jestem, o baronowa ma gości, o super..."

Ta książka miała świetny pomysł na siebie, cudowną fabułę. Jest bardzo podobna do OUTLANDERA, który jest NIESAMOWITY!
A jest nuda w książce. 
Postacie też są takie... a takie. Są bo są, nic szczególnego. Przystojny Konstantyn, powinien rozkochać w 3 słowach Czytelniczkę, by razem z bohaterką cierpiała, że wróciła do XXI wieku, a ja jak czytałam tę książkę to było mi wszystko jedno gdzie ona jest i z kim jest. Żaden z tych facetów nie urzekł mnie, nawet nie wywoła jakichkolwiek emocji.

Wiecie czemu erotyk jest lepszy od tej książki? Bo w erotyku wiem, że głównie będzie chodziło seks, tutaj czekałam na fabułę, a dostałam taką se historyjkę.

Pamiętajcie, jeśli coś nie podoba się mi, nie znaczy, że nie spodoba się Tobie. Jest to książka, do poczytania, po prostu... bez skomplikowanej fabuły. Lubisz, kup, przeczytaj.

Tak jak pisałam wyżej, nie znam pierwszej części, być może wiele tłumaczy, być może wciąga czytelnik do swojego świata.

ZALETA: Bardzo dobry pomysł na fabułę.

OCENA Z SERCA: Dzięki tej książce, zaczęłam oglądać serial OUTLANDER i naprawdę chwalę pomysł na fabułę. Szkoda, że potoczyła się ona w tę stronę.


WYGLĄD: Wygląd jak najbardziej na plus, bardzo estetyczna i przyciągająca oko okładka. Oraz bardzo ważne, okładki pasuje do siebie w serii, a to chwalę.


SUCHE FAKTY: Książkę dostałam od Wydawnictwa Burda Książki
Tytuł: Tylko tu i teraz
Autor: Nina Majewska-Brown
Ilość stron: 288
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
Cena: 39,90 zł

INSTAGRAM:

Burda Książki: https://www.instagram.com/burdaksiazki/?hl=pl

To wszystko na dziś! Zajrzyj na mojego IG https://www.instagram.com/ruuutka/, pojawiają się tam ankiety związane z książkami lub nowości, które pojawiły się na mojej półce.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Próba Żelaza *Holly Black x Cassandra Clare*

Miłość i inne obsesje *Liane Moriarty*

Dom na kurzych łapach *Sophie Anderson*