Wilk, Lew i Ja *Christelle Chatel*
Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku, zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY!
Post powstał dzięki Media Rodzinie
A drugiego stycznia od razu zabrałam się i skończyłam drugą książkę. Która swoją premierę miała już w kinach!
Wilk, lew i ja to niesamowita historia przyjaźni między dwójką dzikich zwierząt i młodą dziewczyną.
Po śmierci swojego dziadka, młoda, utalentowana pianistka Alma powraca do domu swojego dzieciństwa na malowniczej, kanadyjskiej wyspie, z dala od zgiełku Nowego Jorku. Dziwnym zbiegiem okoliczności zostaje przybraną mamą wilczego szczeniaka i lwiątka. Przyjaźń, która się między nimi rozwija, łączy ich na dobre i na złe, a perypetie to tylko kwestia czasu. Gdy troje przyjaciół zostaje rozłączonych, Alma zrobi wszystko, aby odszukać swoich podopiecznych. Wilk również pragnie odnaleźć swojego przybranego brata. Czy uda im się pokonać dzielące ich przeszkody?
Kolejny – po filmie Mia i biały lew – film o niezwykłej przyjaźni dziewczyny ze zwierzętami.
Co mogę o niej powiedzieć? Nic. Łezka kręciła mi się oku przez cała książkę aby móc spłynąć swobodnie na ostatniej stronie. I choć książka króciutka, szybko toczyła się akcja, wiele dialogów było pominiętych i tylko w opisach ogółem ujęte o czym rozmawiali bohaterowie, to wzruszyła mnie bardzo.
A co podobało mi się najbardziej? Miłość chłopca do zwierząt, która była tak duża, że przeciwstawił się rodzinie. To utwierdza mnie w przekonaniu, że miłości do zwierząt musimy uczyć się od najmłodszych. Bo oni zwierzęta traktują jak równe sobie. A zwierzęta? To oddani przyjaciele.
Dzięki tej opowieści mam pewność, że nie ma zwierząt niebezpiecznych i nawet lew nie zrobi Ci krzywdy jeśli go dobrze wychowasz ale nie biczem, tylko miłością. Wiec kiedy usłyszysz o "złym psie", który kogoś pogryzł nie mów wszystkim, a przede wszystkim nie uczyć dzieci, że psy są złe, ten po prostu był wychowany przez złego człowieka.
A ZOO i cyrk?
Nigdy ich nie lubiłam.
Wilk, Lew i Ja to książka na godzinkę czasu, a jeśli nie lubisz czytać to chociaż zobacz film. Bo historia się piękna i może dzięki niej Ty też uratujesz zwierzaka.
Nie miej mi tego za złe
ale chciałabym prosić Cię o pomoc.
W mojej miejscowości działa stowarzyszenia, które stara się ile może by ratować zwierzaki, o tutaj ich profil https://www.facebook.com/szczesciekudlate
Jeśli masz możliwość zaadoptuj, jeśli nie udostępnij. Czasem też zbierają pieniążki na operacje, możesz też wesprzeć ich jednorazowo. BARDZO CIĘ PORSZĘ.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kudlate-szczescie
Widziałam te zwierzaki i bardzo chciałabym aby były szczęśliwe jak Wilk i Lew.
Dziękuje!
OCENA Z SERCA: Ciężko mi tutaj coś napisać. Jedynie chciałabym aby każdy miał takie przyjaciela.WYGLĄD: Okładka chyba jest z filmu. Cóż mogę dodać? Jest piękna, tak jak książka i na pewno też i film ;)
Tytuł: Wilk, Lew i Ja
Autor: Christelle Chatel
Ilość stron: 144
Przekład: Paweł Kubicki
Data premiery: 10.11.2021
INSTAGRAM:
Media Rodzina https://www.instagram.com/mediarodzina/
Media Rodzina od kuchni https://www.instagram.com/me_myshelf_i/
To wszystko na dziś! Zajrzyj na mojego IG https://www.instagram.com/ruuutka/, pojawiają się tam ankiety związane z książkami lub nowości, które pojawiły się na mojej półce.
Grafika: pinterest
Czytałam tylko książkę, ale film też mam w planach.
OdpowiedzUsuńja film też mam w planach, ale chyba już w kinach go nie ma :(
Usuń