Więcej niż pocałunek -3 pierwsze rozdziały- *Helen Hoang*

Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku,  zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY!


Post powstał dzięki Wydawnictwu Muza  
  Książka do której przyznam mam mieszane uczucia.. ale zacznijmy od początku.
Dostałam możliwość przeczytania trzech pierwszych rozdziałów książki "Więcej niż pocałunek" Helen Hoang, która swoją premierę będzie miała 5 czerwca. A to wszystko dzięki Wydawnictwu Muza.
Jak wiadomo, 3 pierwsze rozdziały to nie cała książka dlatego ciężko wyrazić opinię, lecz przyznam, że trochę denerwuje mnie główna bohaterka, a dlaczego? Już tłumaczę.
(SPOJLER!) Bohaterka dostaje awans, lecz nie przyjmuje go bo boi się kontaktu z ludźmi i tego, że będzie musiała wyjść z swojej "strefy komfortu", która jest jej biurem. Nie wie jak wygląda tatuaż i co to jest i po co się go robi? Jest typem takiej trochę sierotki, jak i również typowego człowieka, który stworzył system szkolnictwa tzn. robi wszystko pod dany schemat i boi się ryzyka. Ja jestem w dużej mierze przeciwieństwem tego typu, dlatego bardzo denerwują mnie tacy ludzie. Ale na samym końcu (jak i również w tych 3 rozdziałach również jest trochę poruszony i wytłumaczony ten temat) jest rozdział "Od autorki" tam Pani Helen Hoang tłumaczy chorobę Aspergera to dało mi większy obraz tej książki, wiele rozjaśniło i to mi się spodobało bo w książce jest wątek psychologiczny. Niby bohaterka mnie denerwuję, ale rozumiem czemu tak jest, dlatego moje uczucia są mieszane.
Choć są inne plus, bardzo szybko się czyta i nie wiem czy to będzie typowy erotyk gdyż wszystko dzieje się powoli i zmysłowo, a nie tak jak w erotykach bywa i to jest duża zaleta dla tej książki. Koleją fajną rzeczą jest zawód bohatera, przyznam, że z takim zawodem się nie spotkałam i cieszę się, że akurat TAKI został wybrany przez autorkę.
Już ostatnia rzecz do której też mam mieszane uczucia, a dokładnie.. książka pisana jest z perspektywy dwóch osób na początku jak to przeczytałam to było coś w stylu "no nieee.. nie mogło być tylko z jej perspektywy" ale potem trochę się przekonałam.
Na pewno będę czytać całą książkę (bo ma też fajny.. dziwny, ale fajny humor) i dam pełną recenzję, dziś niewiele mogę o niej powiedzieć ale już jakiś obraz książki mamy.

SUCHE FAKTY: Książkę dostałam od Wydawnictwa Muza
Tytuł: Więcej niż pocałunek
Autor:








To wszystko na dziś! Zajrzyj na mojego IG https://www.instagram.com/ruuutka/ , pojawiają się tam ankiety związane z książkami lub nowości, które pojawiły się na mojej półce.  



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Próba Żelaza *Holly Black x Cassandra Clare*

Miłość i inne obsesje *Liane Moriarty*

Dom na kurzych łapach *Sophie Anderson*