Przebudzeni *Colleen Houck*

Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku,  zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY!

Post powstał dzięki Wydawnictwu We Need YA 

A dziś przychodzę z książką Pani Colleen Houck i na starcie dodam, że bardzo chciałam przeczytać tę książkę kiedy tylko usłyszałam o niej od Strefy Czytacza (zapraszam na ich YT). Niestety albo nie, stety bo uwielbiam swoje życie recenzenta, dostawałam wiele kolejnych książek do czytania, a że u mnie zlecenia są na pierwszym miejscu, tak kupioną książkę Colleen Houck Przebudzeni odłożyłam na bok. Po roku dostałam możliwość współpracy z cudownym wydawnictwem We Need YA (nie zdajecie sobie sprawy jak się cieszyłam gdy dowiedziałam się, że chcą ze mną współpracować! :) W ramach współpracy na początek wysłali mi 3 książki, a jedną z nich, tak dobrze myślicie, była książka "Przebudzeni". Jak wspomniałam wyżej, dla mnie zlecenia są na pierwszym miejscu, dlatego też złapałam tę książkę i przeniosłam się do .... Egiptu co prawda złe moce w postaci Studiów i Pracy próbował za wszelką cenę wyciągnąć mnie z Pięknego Egiptu i od Przystojnych Półbogów ale nie dałam się! Wytrwałam i tak oto skończyłam książkę, ale za nim recenzja przeczytajcie krótki opis. 

Kiedy siedemnastoletnia Lilliana Young wkracza pewnego poranka do swojego ulubionego Metropolitan Museum of Art, ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewa, jest znalezienie egipskiego księcia z nadludzkimi mocami, który wrócił do świata żywych po tysiącu lat bycia zmumifikowanym.

Co jednak ma zrobić nastoletni książę Amon, gdy zamiast obudzić się w swoim grobowcu w egipskiej świątyni, znajduje się w muzeum w Nowym Jorku, a jego słoje z organami zniknęły? Lily wbrew swojej woli zostaje pomocniczką księcia i razem wyruszają w niezwykłą podróż. Od teraz to w ich rękach waży się los ludzkości – muszą dotrzeć do Doliny Królów, odnaleźć braci księcia i dokończyć ceremoniał, aby Set, bóg ciemności, nie przybył na nowo do świata śmiertelników, by siać spustoszenie.

Colleen Houck, bestsellerowa autorka „New York Timesa”, znana z serii „Klątwa Tygrysa”, powraca z epicką opowieścią o dwóch nastolatkach, którzy muszą zmierzyć się z mitycznymi siłami i starożytnymi klątwami w przygodzie z akcją bardziej wartką niż prąd Nilu.

Zacznijmy od pierwszej, najważniejszej rzeczy. Wiedzcie, że ja brutalnie recenzuję książki i potrafię przyczepić się do najmniejszej pierdoły. Jestem surowym recenzentem! 

.

.

.

. 

Nie no żartuje! :D 

Kocham wszystkie książki i zawsze szukam myśli Autora w książce, jak czegoś nie rozumiem albo mi się nie podoba myślę czemu Autor tak napisał, to coś musi znaczyć, nie krytykuje od razu i też nie krytykuje erotyków ani szablonowych historii, bo bardzo je lubię. Teraz właśnie sprytnie przeszłam do pierwszego argumentu w recenzji.

SZABLONOWE HISTORIE

Lubimy czy nie lubimy? Jedni uważaj, że "oo nie to już było, znowu to samo", inni zaś kochają się w szablonach. Ja jestem gdzieś pomiędzy. Uwielbiam nowości, zachwycam się nowościami, gdy ktoś wpadnie na coś czego jeszcze nie było to aż mam ciarki na ciele, ale przyznam, że czasem lubię sobie wziąć coś szablonowego, coś przyjemnego, coś z dobrym zakończeniem do poczytania.

Ta książka ma szablonową historię. Jest on i ona, jest też zło, raz się kochają, raz się odtrącają (dla dobra drugiej połówki. Tak Edward mówię o Tobie!) a na końcu happy end on się w niej zakochuje i łamie wszystkie zasady dla miłości. Tak jest zazwyczaj no nie? Tu było trochę podobnie, ale musicie zapamiętać, że zasad nie można łamać, nawet z miłości. 

Co nowego spodobało mi się w tym szablonie? 

Po pierwsze, nie o wampirach, nie o wilkołakach, a o mitologi egipskiej. Wielki plus za nowe postacie i nową historie. Mitologie są piękna i aż żałuje, że tak mało pisze się książek z zaczerpnięciem tej kultury. Coś nowego, co zmieniło (trochę) ten szablon historii. REWELACJA!

Po drugie, doszłam do 2 wniosków czytając tę książkę. Pierwszy to to, że uwielbiam gdy jest on i ona i jego koledzy. On ukrywa miłość do niej (ale koledzy tutaj akurat bracia dobrze wiedzą jaka jest prawda) więc jeden, żeby zdenerwować brata próbuje poderwać tę oto kobietę, co tworzy bardzo śmieszne sytuacje, inny zaś brat jest oddany  i nie spojrzy na kobietę brata w szlafroku, bo tak się bratu nie robi. To właśnie pokazuje piękną więź między mężczyznami, i to że mężczyźni bardzo jednoczą się jeśli chodzi o kobietę. Wiem po sobie, że koledzy mojego chłopaka potrafią mówiąc kolokwialnie sprzedać swojego przyjaciela do mnie, "a że jakiejś dziewczynie powiedział cześć", a to znowu "gdzieś poszedł" czasem są to żarty, czasem poważne rzeczy. Zauważyłam też, że mężczyźni przywiązują się do kobiet swoich kolegów (ale nie zrozumcie mnie źle) chodzi o to, że to jest jego kobieta, jeśli będzie się działa jej krzywda, a jego nie będzie obok ja jestem zobowiązany do pomocy jej, bo jest ona kobietą mojego przyjaciela. Kiedy się pokłócą muszę z nim porozmawiać, bo nie chce aby się rozeszli, czasem koledzy aranżują nawet spotkania, żeby dwójka się pogodziła i takie sytuacje też są mi znane. Mężczyźni bardziej dyskutują nad związkami niż kobiety, tylko się do tego nie przyznają, a ta książka świetnie to pokazuje. To właśnie bardzo podoba mi się w książkach, uwielbiam taki motyw. 

Drugi wniosek to to, że lubię gdy on nie stara się pokazywać swoich emocji. Facet to facet, może dbać o kobietę, obserwować ją cały czas, bronić ale piękne jest to gdy robi to z ukrycia, tutaj tak było i jestem kontent. 

Po trzecie, zakończenie. Nie było happy, furtkę Autor co prawda zostawił sobie by napisać 2 tom, ale nie zwyciężyła miłość, która wszystko zmieniła. Coś się zaczęło, coś się musi skończyć i to zakończenie odróżnia typowa książkę szablonową od książki, która wzoruje się na szablonie. Bardzo cieszę się, że fabuła poszła w tę stronę, co prawda było mi smutno ale cieszę się, że nie było cukierkowo i różowo. 

Do czego mogę się przyczepić? Trochę naciągane było dla mnie wyjaśnienie dlaczego Półbóg, który przed chwila zbudził się z snu rozumie nowoczesne słowa. Niby czytał w głowie Lily i dlatego rozumiał to wszystko ale jedno pojęcia rozumiał drugie nie i czasem nawet on i jego bracia oraz inni bogowie wypowiadali się trochę nowocześnie. Ale rozumiem, że jakoś trzeba było to obejść, bo inaczej ta książka byłaby dwa razy grubsza, gdyby Lili tłumaczyła  każde słowo.

OCENA Z SERCA: No co ja mogę... no urocza książką, polała miód na moje serce, bardzo chce przeczytać kolejne tomy. Dopisuje to zdaniem przed publikacją recenzji, dochodzę do wniosku, że po tej lekturze mam kaca książkowego i nie mam ochoty czytać innych książek... a to chyba mówi samo za siebie. 

WYGLĄD: O i tutaj będzie się działo, bo muszę napisać trochę o wydawnictwie We Need YA. To grupa młodych ludzi, którzy wydają książki i robią to w 100 % z serducha. Każda ich książka, mam na myśli okładka, to majstersztyk. Książki się świeca, błyszczą, maja "dziurawe" okładki, dosłownie każda książka jest inna i piękna w tej inności. A żeby tego nie było mało prawie każdą lekturę można kupić z super zestawem, a to długopis, a to zakładka, a jeszcze jakiś notatnik, no super! Oko każdego Czytacza zatrzyma się na książkach We Need YA, a każdy Autor będzie usatysfakcjonowany okładka i podaniem tej książki czytelnikom. Dlatego jestem taka dumna, że współpracuje z tym świetnym wydawnictwem. BRAWO DLA WAS!

 

 

 

SUCHE FAKTY: Książkę dostałam od Wydawnictwa We Need YA.   

Tytuł: Przebudzeni

Autor: Colleen Houck

Ilość stron: 488

 

Okładka: Miękka 

Cena: 39,90 zł  

Przekład: Andrzej Goździkowski

INSTAGRAM:

Wydawnictwo We Need YA: https://instagram.com/weneedyabooks?igshid=143tmp1m59nxr

Colleen Houck:  https://www.instagram.com/colleen.houck/

To wszystko na dziś! Zajrzyj na mojego IG https://www.instagram.com/ruuutka/, pojawiają się tam ankiety związane z książkami lub nowości, które pojawiły się na mojej półce.