GRA o marzenia *Daniel Muniowski*

Nie jestem profesorem, jestem małym zwykłym książkoholikiem, nie zawsze będzie poprawnie, lecz zawsze będzie prawdziwie. To co mi się podoba, nie musi podobać się Tobie, zaś to co Ty uważasz za niesamowite, nie musi zaciekawić mnie. Miej to na uwadze czytając poniższą recenzję, bo może książka, która nie przypadnie mi do gustu może być Twoją najlepsza książką w roku,  zwróć na to uwagę, bo szkoda by było gdybyś jej nie przeczytał :) Mogą pojawić się SPOJLERY!



Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do dziewczyny. 
Alicja okazuje się być tajemniczą gamerką. W środowisku zdominowanym przez mężczyzn, dziewczyna wie, że nie ma szans na rozwój kanału i jest skazana na porażkę. Dlatego razem z długoletnim przyjacielem wpadają na pomysł, że ona będzie grała i nagrywała filmiki oraz pisała do nich narrację, a on stanie się twarzą kanału. 

Dopiero wspierana przez Maćka, Alicja zdobywa się na odważny krok i ujawnia swoją tożsamość. Niektórzy nie wierzą, że może ona być profesjonalną gamerką. Przełomem okazuje się występ na dużym konwencie, na którym dziewczyna po raz pierwszy opowiada o sobie i swoim kanale. Teraz już wie, że zawsze warto walczyć o swoje marzenia, nigdy nie należy się poddawać, ani pozwolić na to, by ktoś zamknął ją w ciasnym pudełku własnych przekonań i uprzedzeń. A przede wszystkim odkrywa prawdziwą miłość.

Strona Daniela Muniowskiego - vlog Strefa Czytacza:
http://strefaczytacza.pl

Skończyłam "Grę o marzenia" Daniela Muniowskiego. Skąd możecie go znać? Jeśli śledzicie mojego bloga wiecie, że zdarza mi się czasem przytaczać fragmenty z filmików z Strefy Czytacza na YT, tam główną rolę GRA Daniel, tytułowy Czytacz i przyznam szczerze, że recenzja książki może być oparta na podstawie tego, że kojarzę Autora. ALE POCZEKAJ! Zanim wyjdziesz i powiesz ooo nie, znają się, lubią się, to będzie 10/10 napiszę od razu, nie, nie będzie! Ale daj mi się rozwinąć! ;)

Zacznijmy od tego, że miałam przyjemność poznać Daniela i chwilkę sobie z nim porozmawiać, nie raz, nie dwa a Trzy! No i oczywiście - kanał, który Daniel prowadzi z żoną Natalią, też jest mi znany, dodam więcej, ja czuje się jak ich rodzina po podsumowaniach miesiąca! I z tego właśnie powodu OBAWIAŁAM się tej książki. Dlaczego? Daniel przy recenzjach nie owija w bawełnę, jeśli się podoba to się podoba i o tym mówi a jeśli nie, to nie ukrywa tego. Bałam się, że wiele osób bardzo krytycznie podejdzie do jego książki, bo to przecież romans. A czymże jest romans? "A takie czytadło", "A nic do życia nie wnosi", "A to takie dla bab!". EHHHHH.... Za nim wyrażę opinie dodam, że Czytacz na każdym spotkaniu autorskim powtarzał "Czytam dla rozrywki, więc napisałem też dla rozrywki". Książka, nie ważne czy to erotyk, czy romans, czy książka dla dzieci, czy naukowa, każda książka potrafi przemyć wiedzę, mniejsza, większą ale zawsze jakąś. Dzięki Grze dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak kawie domowe (inaczej zwane świnkami morskimi)! SERIO! Nie wiedziałam! Już wiem, dziękuje! Druga sprawa, czytając książkę cały czas myślimy "a jak potoczy się dalej", "a co on zrobi?", "a o co się pokłócą? bo przecież o coś muszą!", "a Gutek pojawi się jeszcze raz?". Książki zmuszają nas do myślenia, i proszę za nim pomyślisz, że jestem typem "TELEWIZJA OGŁUPIA, KSIĄŻKI CZYTAJA MĄDRZY" to od razu zaznaczę, NIE, NIE JESTEM! Lubię oglądać filmy, które też uczą nas różnych ciekawych rzeczy, jedne uczą nas mniej, inne więcej ale w każdym coś się znajdzie, tak jak w książce. Dlatego, po pierwszym spotkaniu autorskim, przestałam się obawiać, że ktoś nazwie tę książkę słabą, bo to "zwykły romans", takie książki też są ważne i tez poruszają ważne tematy! 

No dobrze, więc już wiemy, że książki dla rozrywki są potrzebne! To teraz jak czytało się "Grę o marzenia". Książka jest bardzo przyjemnie napisana, luźno i prawdziwie. Niektóre dialogi i sceny zdarzą się w moim związku. Jak np. scena ze strony 278, nie jest przyjemna ale często się mi zdarza. Czytając tę lekturę, czułam też żarty, które sama mówię ale słyszałam też Natalię i Daniela, dla mnie było to bardzo przyjemne, gdyż uwielbiam całą ich rodzinkę i odnalezienie ich w tej książce, w tych krótkich zdaniach, robiło mi dzień. Druga sprawa, w książce pojawią się gry, zwierzęta Czytaczów i książki, które polecają, to naprawdę cuuudowne smaczki! Ale aby nie było kolorowo, to w dialogach bohaterów zdarzają się sprośne żarciki, i tutaj nie wiem, czy ze względu, że troszkę, naprawdę troszkę, znam i kojarzę Daniela one mi nie podchodziły i czułam się z nimi źle, czy wręcz przeciwnie nasz główny bohater Maciuś był taką pierdołą, że te sprośne żarciki miały takie być... niezręczne, troszkę suche. Nie wiem, tutaj naprawdę nie wiem, choć co do sceny erotycznej bardzo mi się podobała, była fajnie wyważona. Przyznam Wam, że ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która również jest zapalonym Czytaczem i powiedziała, mi że od momentu gdy zobaczyła jak wygląda jej ulubiony Autor jakoś nie może sobie wyobrazić, że to on pisze te książki. I przyznam Wam kochani, że czasem tak właśnie jest, ja jak pierwszy raz zobaczyłam Pana Kinga to też byłam w szoku, pomyślałam "cooo? to jest Pan King, taki miły Pan! Zawsze uśmiechnięty!", oczywiście to było bardzo przyjemne zaskoczenie! Dlatego uważajcie na Autorów, nie wiecie kto stoi po drugiej stronie kartki!

Na początku poruszyłam temat książek dla rozrywki, że one również są potrzebne, jako dobre czytadło, które pozwoli nam się rozluźnić, miło spędzić czas, a przy okazji czegoś nas nauczą. No właśnie! Nauczą. Autor porusza w książce wspaniałe 3 wątki. 

Pierwszy, praca. Większość ludzi uważa, że praca jest wtedy gdy stajesz rano, idziesz na 8 godzin do pracy i wracasz. Ale jak wstajesz rano i siadasz przy komputerze w swoim pokoju grając w gry lub przerabiając zdjęcia, bo jesteś fotografem (tak, jestem nim) to to już nie jest praca. Wrrrr! No tak pieniądze z nieba lecą... A social media? Po co to komu?
"- A skąd kochana znalazłaś tego fotografa?
- A wiesz kochana, pojawił mi się w tych grupach na fejsbuku to napisałam
"
No tak, social media, po co o nie dbać, po co one komu? No nie?
Dla mnie praca może być różna, ważne żeby przynosiła owoce w postaci pieniędzy, rozwoju i spełniania i dla mnie jest OKEY! 

Drugi, 500+. Oj ciężki temat, ale prawdziwy. Niestety dziś social dostaje prawie każdy z dzieckiem, wiele osób rezygnuje z pracy, innym jest mało, a inni to przepijają, bo i tacy, niestety, dostają. Po co praca? Wiesz co kochany Czytelniku! Pracuj jak chcesz, graj w gry, pracuj w urzędzie, prowadź kanał na YT albo nawet stój na ulicy, ale jeśli Ci się chce to jesteś na wygranej pozycji, ale kiedy nie chce Ci się nic.... 

Trzeci, kobiety. Nazwijcie mnie feministka, ale to baby rządza światem, już od starych czasów. Bo Kochani, Król nie musi siedzieć na tronie może siedzieć po prawej i ruszać sznurkami. Faceta jak zdenerwujesz to po prostu będzie zły, a Kobitka... o matulu. I uwaga, nie uważam, że mężczyźni są niepotrzebni, my bez Was i Wy bez nas nic byśmy nie zrobili, to razem twórzmy coś pięknego! Ale pamiętaj, nie wkurzaj nas! :) W książce była dyskryminacja kobiet ale to właśnie one udowodniły, że nie ważne ile razy mnie podepczesz, ja wstanę! 

Czy po tych wszystkich argumentach, książka Daniela jest zwykłym czytadłem? Jest zabawna, luźna i przyjemna, ale kochany Czytelniku zawsze szukaj głębiej i sięgnij po tę książkę co Ci szkodzi, a może to Ty zawalczysz o swoje marzenia! 

OCENA Z SERCA: Cieszę się, że na pozór zwykłe czytadło, przemyciło ważne wartości! 



WYGLĄD: Choć różowy to nie mój kolor, to bardzo podoba mi się okłada tej książki! Ten róż robi całą robotę! 








SUCHE FAKTY: Książkę (drugą) zakupiłam na spotkaniu autorskim z Danielem Muniowskim! Z autografem!

Tytuł: Gra o marzeni
Autor: Daniel Muniowski
Ilość stron: 336
Data premiery: 29.09.2021
Cena: 39,90 zł (na stronie wydawnictwa: 27,90 zł https://marginesy.com.pl/sklep/produkt/133434/gra-o-marzenia?idcat=325 u Autora 30 zł z autografem https://strefaczytacza.pl/pl/p/Gra-o-marzenia-Daniel-Muniowski-ksiazka-Czytacza-Z-AUTOGRAFEM/41

INSTAGRAM: 

Daniel Muniowski https://www.instagram.com/daniel_muniowski/
Strefa Czytacza https://www.instagram.com/strefaczytacza/
Wydawnictwo LUNA https://www.instagram.com/wydawnictwoluna/

To wszystko na dziś! Zajrzyj na mojego IG https://www.instagram.com/ruuutka/, pojawiają się tam ankiety związane z książkami lub nowości, które pojawiły się na mojej półce.

Grafika: pinterest





Komentarze

  1. Te sprośne żarciki nie do końca mnie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz! ja właśnie zastanawiałam czy ten nasz Maciuś taki miał być? Bo jeśli tak to okey, bo on widać, że sobie nie radził z kobietami...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Próba Żelaza *Holly Black x Cassandra Clare*

Miłość i inne obsesje *Liane Moriarty*

Dom na kurzych łapach *Sophie Anderson*